sobota, 12 marca 2011

Wypadek z udziałem zwierzyny leśnej. Co dalej?

Statystyki w zakresie ilości zdarzeń drogowych z udziałem zwierzyny leśnej są druzgocące. Z roku na rok znacznie wzrasta liczba wypadków drogowych z udziałem dziko żyjących zwierząt. 

Na polskich drogach jest coraz więcej samochodów, infrastruktura drogowa znacznie ogranicza przestrzeń życiową dzikich zwierząt. Nowopowstałe drogi i autostrady krzyżują się ze szlakami dzikiej zwierzyny.

Z naszej wypożyczalni samochodów coraz częściej korzystają osoby poszkodowane w wypadkach z udziałem dzikiej zwierzyny. Uderzenie samochodem w nawet drobne zwierzę, może powodować rozległe uszkodzenia auta. Kierowcy alarmują, iż trudno jest im dochodzić swoich praw przed ubezpieczycielami w wypadku gdy dozło do zdarzenia z udziałem dziko żyjącej zwierzyny.


Postanowiliśmy przyjrzeć się tej tematyce bliżej.

Statystyki wskazują, że największa liczba kolizji z dzikimi zwierzętami ma miejsce jesienią i wiosną. W tych okresach zwierzęta przejawiają zwiekszoną aktywność. Zwykle do zdarzeń drogowych dochodzi rankiem lub wieczorem. Zwierzęta działają instynktownie co czyni sytuacje z ich udziałem trudną do przewidzenia. Często tylko zimna krew kierowcy pozwala uniknąć zderzenia.

Co jednak gdy do takiego zderzenia dojdzie? Jak należy się zachować i w jaki sposób dochodzić odszkodowania?

Dochodzenie roszczeń za szkody wyrządzone przez zwierzęta dziko żyjące (tzw. łowne) opiera się głównie na ustawie z dnia 13 października 1995 r. Prawo łowieckie (tekst jednolity Dz. U. z 2002 r. Nr 42, poz. 372 z późn. zm.). Zgodnie z brzmieniem tej ustawy, zwierzęta łowne w stanie wolnym, jako dobro ogólnonarodowe, stanowią własność Skarbu Państwa.

Na podstawie rozporządzenia Ministra Środowiska z określono listę zwierząt łownych:

1) zwierzyna gruba: łoś, jeleń szlachetny, jeleń sika, daniel, sama, dzik, muflon.
2) zwierzyna drobna: lis, jenot, borsuk, kuna leśna, kuna domowa, norka amerykańska, tchórz zwyczajny, szop pracz, piżmak, zając szarak, dziki królik, jarząbek, bażant, kuropatwa, gęś gęgawa, gęś zbożowa, gęś biatoczelna, krzyżówka, cyraneczka, głowienka, czernica, gołąb grzywacz, słonka, łyska.

Gdy dojdzie do zdarzenia z udziałem zwierzyny łownej, dobrze jest wezwać na miejsce wypadku policję. Zazwyczaj policja klasyfikuje tego typu sytuacje jako wtargnięcie dzikiej zwierzyny na drogę. Dobrze jest dopilnować aby w policyjnej notatce znalazła się informacja na którym odcinku drogi doszło do zderzenia.

By dochodzić odszkodowania możecie działać:

1. występując o odszkodowanie do podmiotów odpowiedzialnych za gospodarkę łowiecką na danym terenie, tj. do dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego, bądź właściwego przedstawiciela Skarbu Państwa, jeśli do wypadku doszło z powodu zaniedbań we właściwym oznakowaniu odcinka drogi, poprzez który migrowały zwierzęta łowne;

2. od zarządcy drogi w przypadku, gdy odcinek drogi, na którym doszło do zdarzenia z udziałem zwierząt dziko żyjących nie był oznakowany znakiem ostrzegawczym A18b –„Uwaga! Dzikie zwierzęta”;

3. występując o odszkodowanie do podmiotów odpowiedzialnych za gospodarkę łowiecką na danym terenie, tj. do dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego bądź właściwego przedstawiciela Skarbu Państwa – jeśli do zdarzenia doszło przy wykonywaniu polowania, np. na skutek płoszenia zwierzyny przez nagonkę.


Istnieje wiele interpretacji sytuacji drogowych z udziałem zwierzyny. W praktyce szanse na odszkodowanie w przypadku prawidłowego oznakowania drogi są nikłe. Zwykle brak AC powoduje konieczność likwidacji szkody na własną rękę.

Nawet w przypadku nieprawidłowego oznaczenia drogi sprawy odszkodowawcze należ do trudnych i długotrwałych.
Metodyka stosowana przez zakłady ubezpieczeń w tego typu sprawach, sprowadzającą się do tego, że obojętnie, czy znak ostrzegający o możliwości wystąpienia dzikich zwierząt na jezdni jest, czy też go nie ma, ubezpieczyciel nie przejmuje odpowiedzialności za sytuacje ze zwierzętami na nieoznaczonej drodze.

W tym miejscu jawi się kolejny problem natury ściśle prawnej. Czy jeżeli dojdzie do zdarzenia z udziałem dzikich zwierząt rozpatrywana jest kwestia odpowiedzialności zarządcy drogi (lub jej braku) na zasadach określonych w art. 415 Kodeksu cywilnego (ogólnych – delikt) czy art. 417 Kc (odpowiedzialność za czynności władzy publicznej)? W obydwu przypadkach, zastosowanie ma zasada winy a nie ryzyka, co usiłuje się przypisywać zarządcom (zarządom) dróg, a to z punktu widzenia prawnego istotna różnica.

Brak precyzyjnych przepisów powoduje, iż problem wypadków z udziałem dzikiej zwierzyny jest trudny do rozstrzygnięcia i w każdym wypadku powoduje to indywidualną analizę stanu faktycznego. Różnorodność interpretacji sklania ku temu aby nie podchodzić rutynowo do tego typu zdarzeń.

Jeżeli Twój samochód został uszkodzony w wypadku z udziałem dziko żyjącej zwierzyny, to podobnie jak w przypadku zdarzenia z winy innego kierowcy przysługuje Ci auto zasępcze. Nasza wypożyczalnia samochodów oferuje Ci samochód zastępczy na czas naprawy i pomoc prawną w dochodzeniu odszkodowania.





Wypożyczalnia samochodów Wrocław - ElcoAuto.pl
ElcoAuto wypożyczalnia samochodów Wrocław. Wynajem nowych aut w atrakcyjnych cenach we Wrocławiu. 
Wynajem krótkoterminowy i długoterminowy samochodów. Wynajem aut Wrocław. Wypożyczalnia aut. 
Auto zastępcze. Samochód zastępczy

\





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.